Ze spraw kiermaszowych... Muszę koniecznie dokończyć hafty. Stroiki to już szybka sprawa, półprodukty czekają, plastry pomarańcza pięknie wysuszone, także nic tylko działać. Armia filcowych reniferów już czeka na kupujących 😉
Od jutra żadnych nowych zleceń nie przyjmuję, tylko działam, działam, działam. A kto może, to zapraszam 1 grudnia do OCK na kiermasz zimowy w Oświęcimiu. Napewno jeszcze przypomnę o wydarzeniu.
Poniżej fragment logo oraz armia reniferów 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz