I stało się...Bryan Adams wyhaftowany. Trwało to trochę dłużej niż przewidywałam, ale po drodze, jak to często bywa, zdarzyło kilka nieprzewidzianych innych spraw (min. kontuzja ręki, remont oraz kilka drobniejszych projektów). Ale jednak udało się dobrnęłam do końca. Do całego projektu użyłam muliny Ariadna. Wyszywałam podwójną nitką, jednakże koloru granatowego (1627) zużyłam 14 motków- to rekordzista ;)
Wszystkich kolorów użytych 37. Długość zużytych nici liczona w tysiącach kilometrów. Ale dla mnie efekt jest w 100% zadowalający. Jestem dumna z samej siebie, a co ;)
Oczywiście zapraszam także do polubienia postu na instagramie
https://www.instagram.com/p/BY6R5uZAApX/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz