W ostatnich dniach, w sumie to w ostatnich tygodniach tworzę i tworzę. Na kiermasz oczywiście, który już w tą niedzielę będzie ;) I jakoś nie mam czasu nawet pokazać co stworzyłam. Ale postaram się chociaż trochę nadrobić. Poniżej część stroików. Resztę muszę obfotografować ;)
Ps. Kilka już się sprzedało ;)
Translate
piątek, 8 grudnia 2017
wtorek, 28 listopada 2017
Zakładki do książek
Jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje, dlatego ostatnio powstały cztery kompletnie różne zakładki do książek. Mnie się osobiście najbardziej podoba gitara :) A Wam?
środa, 4 października 2017
Smacznego filcowego ;)
Haft haftem, ale trzeba innych rzeczy spróbować. Jakiś czas temu szyłam filcowe zawieszki na choinkę. Tym razem zaczęłam szyć jedzenie. Narazie powstał tost oraz dwa jajka sadzone. Powstają jeszcze lody z wymiennymi smakami, ale to pokażę w innym poście. A tymczasem smacznego filcowego życzę ;)
Baletnice
Ten obrazek zaczęłam wyszywać dawno temu. Miał być jako "przerywnik" przy Bryan'ie. Ale wyszło tak, że brakło mi muliny i baletnice zostały schowane. Jednakże co się odwlecze...itd Baletnice skończone z małym "ale". Musiałam dowyszywać podobnym kolorem resztę jednej z tancerek. Chociaż efekt końcowy jest dla mnie zadowalający. Tradycyjnie już użyłam muliny Ariadna.
poniedziałek, 18 września 2017
Zakładka do książki, prof Snape, Harry Potter, haft krzyżykowy
Jakby nie było, powinnam zacząć myśleć o kiermaszu zimowym, ale cóż, jeśli "po drodze" wpadną dodatkowe projekty do zrobienia, dlaczego nie skorzystać. Takim projektem jest wykonana na zamówienie zakładka do książki. Jeśli są wśród Was fani Harrego Pottera, mam nadzieję, że rozpoznają Profesora Snape'a ;-)
środa, 13 września 2017
Bryan Adams, haft krzyżykowy
I stało się...Bryan Adams wyhaftowany. Trwało to trochę dłużej niż przewidywałam, ale po drodze, jak to często bywa, zdarzyło kilka nieprzewidzianych innych spraw (min. kontuzja ręki, remont oraz kilka drobniejszych projektów). Ale jednak udało się dobrnęłam do końca. Do całego projektu użyłam muliny Ariadna. Wyszywałam podwójną nitką, jednakże koloru granatowego (1627) zużyłam 14 motków- to rekordzista ;)
Wszystkich kolorów użytych 37. Długość zużytych nici liczona w tysiącach kilometrów. Ale dla mnie efekt jest w 100% zadowalający. Jestem dumna z samej siebie, a co ;)
Oczywiście zapraszam także do polubienia postu na instagramie
https://www.instagram.com/p/BY6R5uZAApX/
Trzy koty
Wyszywając Bryan'a potrzebowałam czasem odskoczni, czyli haftowania czegoś innego. I tak powstały trzy koty.
Do haftu użyłam muliny Ariadna.
Do haftu użyłam muliny Ariadna.
środa, 3 maja 2017
Ptaszki małe dwa :-)
Jako że w hafcie Bryan'a od dłuższego czasu zmagam się z prawie jednokolorową bluzą, w odcieniu granatowym, moje oczy potrzebowały odpoczynku w postaci innego haftu w kompletnie innych barwach. I tak powstały oto te urocze ptaszki na gałązce. Śliczne są, prawda?
Do haftu użyłam muliny Ariadna :-)
Do haftu użyłam muliny Ariadna :-)
wtorek, 18 kwietnia 2017
Wielkanocny zając z gitarą ;-)
Święta, święta i po świętach, ale pokaże Wam dekorację wielkanocną w klimacie bryanowym ;-)
Jest to mieszanka różnego typu rękodzieła.
1. Zając Tilda, ubrania (spodnie, koszula, marynarka), gitara, marchewki są uszyte. Zająca uszyłam z polaru, spodnie dżinsowe, koszula+marynarka bawełna. Reszta uszyta z filcu :-) I jak można zauważyć zając zrobiony jest na Bryan'a Adams'a ;-)
2. Pisanki- haft krzyżykowy na jajku styropianowym.
3. Kwiaty i pojedyńcze trawy zrobione z bibuły/krepiny.
Wzór na zająca oraz alfabet krzyżykowy. Oby dwie kartki na zająca wydrukowałam na jednej A4, dzięki czemu maskotka wyszła mniejsza :-)
Jest to mieszanka różnego typu rękodzieła.
1. Zając Tilda, ubrania (spodnie, koszula, marynarka), gitara, marchewki są uszyte. Zająca uszyłam z polaru, spodnie dżinsowe, koszula+marynarka bawełna. Reszta uszyta z filcu :-) I jak można zauważyć zając zrobiony jest na Bryan'a Adams'a ;-)
2. Pisanki- haft krzyżykowy na jajku styropianowym.
3. Kwiaty i pojedyńcze trawy zrobione z bibuły/krepiny.
niedziela, 2 kwietnia 2017
Bryan Adams- praca pełną parą
Oj dawno nic nie pokazywałam. Ale nie samym rękodziełem człowiek żyje, szczególnie mając trójkę dzieci ;-) Oprócz haftowania Bryan'a w międzyczasie wyszywałam także wielkanocne serwetki oraz szyłam króliki/zające Tilda. Ale dziś o B.A. będzie. Oficjalnie haft zaczęłam 23.01.2017. Minęło już nieco trochę niż dwa miesiące, ale pokażę Wam stan właśnie na koniec dwóch miesięcy. Mój idol nabiera kształtów i każdy kto wie jak Bryan wygląda, nie pomyli go z nikim innym. Poniżej postępy w pracy i efekt na 23.03.2017 :-)
23.02.2017 miesiąc od rozpoczęcia
23.03.2017 dwa miesiace od rozpoczęcia
środa, 18 stycznia 2017
Nowy plan
Skoro wyhaftowałam jakiś czas temu Dave'a Gahan'a, to dlaczego by nie powtórzyć wielkiego haftu, ale z inną postacią. Tym razem z moim wielkim idolem, Bryan'em Adams'em :-)
Zdjęcie wybrane, przerobione z programie Haftix, wydrukowane, kanwa zamówiona, początkowe muliny Ariadna kupione :-) Teraz tylko czekać na materiał i brać się do roboty. Wielkość haftu 300x384 (krzyżyki), ilość kolorów 37. Chociaż zapewne tło wyhaftuję jednolite, a nie tak jak program zrobił z kilku kolorów. Narazie pokażę Wam wzór składający się z 30 kartek A4 (mało, prawda?) oraz jak powinien wyglądać wyhaftowany obraz :-)
Zdjęcie wybrane, przerobione z programie Haftix, wydrukowane, kanwa zamówiona, początkowe muliny Ariadna kupione :-) Teraz tylko czekać na materiał i brać się do roboty. Wielkość haftu 300x384 (krzyżyki), ilość kolorów 37. Chociaż zapewne tło wyhaftuję jednolite, a nie tak jak program zrobił z kilku kolorów. Narazie pokażę Wam wzór składający się z 30 kartek A4 (mało, prawda?) oraz jak powinien wyglądać wyhaftowany obraz :-)
Zdjęcie oryginalne
Jak powinien wyglądać wyhaftowany obraz
Wydrukowany wzór z 30 kartek A4
poniedziałek, 16 stycznia 2017
Powiew wiosny
Wiem, wiem, do wiosny jeszcze sporo czasu. Ale...jak zobaczyłam ten obrazek, no po prostu musiałam wyszyć. Jest prosty (chociaż na necie znalazłam wyszyty i odczytanie w niektórych miejscach nie było proste), to jednak urzeka, prawda?
Jak dla mnie to kanarek ;-)
Do haftu tradycyjnie użyłam muliny Ariadna :-)
Jak dla mnie to kanarek ;-)
Do haftu tradycyjnie użyłam muliny Ariadna :-)
Poduszka z jelonkiem
Była już serwetka/obrazek z jelonkiem (a może reniferkiem), więc przyszedł czas na poduszkę z tym samym wzorem. Wzór musiałam powiększyć, w miejsce 1 krzyżyka powstały 4 i idealnie wpasowały się w poszewkę ;-)
Poduszka zrobiona na zamówienie :-)
Do haftu oczywiście użyłam muliny Ariadna :-)
Poniżej serwetka oraz poduszka z jelonkiem :-)
Poduszka zrobiona na zamówienie :-)
Do haftu oczywiście użyłam muliny Ariadna :-)
Poniżej serwetka oraz poduszka z jelonkiem :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)