Wiem, wiem, do wiosny jeszcze sporo czasu. Ale...jak zobaczyłam ten obrazek, no po prostu musiałam wyszyć. Jest prosty (chociaż na necie znalazłam wyszyty i odczytanie w niektórych miejscach nie było proste), to jednak urzeka, prawda?
Jak dla mnie to kanarek ;-)
Do haftu tradycyjnie użyłam muliny Ariadna :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz